Przejdź do treści

Broń palna w Australii

    Osobny wątek tylko o strzelaninach w Australii → tu

    —————————————————

    Reporter ABC News, Paul Barber, spaceruje sobie swobodnie po ulicach Melbourne z bronią na ramieniu, a większość ludzi nie przejawia nawet specjalnego zainteresowania:

    ABC News: How easy was it to buy
    a gun in Victoria 40 years ago?

    Tak było w Australii jeszcze u schyłku lat 70. XX wieku. Skaczemy dwie dekady do przodu. W roku 1996 konserwatywno-liberalny gabinet pod przewodnictwem premiera Johna Howarda, w panikarskiej reakcji na masakrę, do której doszło w obrębie historycznych ruin kolonii karnej Port Arthur na Półwyspie Tasmana [1], postanowił zmobilizować wszystkie stany i terytoria w Australii do natychmiastowego przyjęcia nowych, restrykcyjnych przepisów, ograniczających dostęp cywilów do broni (wzorując się na rozwiązaniach brytyjskich, przeforsowanych kilka lat wcześniej przez rząd Margaret Thatcher [2]).

    Zgodnie z koncepcją administrowania państwem zapożyczoną z krajów unitarnych, na mocy tzw. Narodowego Porozumienia ws. Broni Palnej (The National Firearms Agreement of 1996) lokalne prawa zostały ujednolicone i skonsolidowane. Z chwilą wejścia w życie wytycznych NFA (które, gwoli formalności, nie były kawałkiem tradycyjnej legislacji, lecz “dżentelmeńską” umową pomiędzy stanami) nielegalne stało się posiadanie znakomitej większości konstrukcji samopowtarzalnych, w tym zwłaszcza modeli “szybkostrzelnych”, zasilanych magazynkami o dużej pojemności. Przy okazji uruchomiono również centralny rejestr właścicieli broni krótkiej i długiej, zaostrzono procedury nabywcze (cedując na organy policji obowiązek zatwierdzania transakcji i ustanawiając miesięczny okres wyczekiwania na odbiór zakupionej broni), oraz wprowadzono standardową kategoryzację pozwoleń na sportowe, kolekcjonerskie i łowieckie z jednoczesnym zakazem wydawania licencji do ochrony osobistej lub do ochrony mienia [3].

    Kluczowym punktem rewolucyjnego programu był jednak przymusowy wykup uzbrojenia z rąk prywatnych. W celu zagarnięcia jak największej liczby egzemplarzy broni w latach 1996-1997 przeprowadzono serię widowiskowych akcji konfiskacyjnych. Każdy, kto “dobrowolnie” zgłosił się na komisariat i oddał policji zgromadzony w domu “arsenał”, otrzymywał rekompensatę pieniężną w postaci równowartości ceny rynkowej zdawanego sprzętu. Szacuje się, że w ten sposób przechwycono i później komisyjnie zezłomowano 660 tysięcy karabinów, strzelb oraz pistoletów [4]. Gdyby w USA rozhulać podobną orgię niszczenia, to przy zachowaniu proporcji do huty na przetopienie trafiłoby 40 milionów jednostek broni palnej.

    Australia_gun buyback

    Na zdjęciu Mick Roelandts, koordynator akcji skupu broni z ramienia policji
    na terytorium Nowej Południowej Walii, sortuje zarekwirowane strzelby.

    Przeglądając notki prasowe tudzież filtrując komunikaty z mediów [5], składające się głównie z politycznych tyrad, życzeniowego myślenia i beztroskiego ekstrapolowania korelacji, można odnieść wrażenie, iż bezpośrednie skutki NFA były wyłącznie pozytywne w tym sensie, że oto surowsze regulacje faktycznie przyczyniły się do spowolnienia (wyhamowania) australijskich wskaźników zabójstw i/lub samobójstw. Tymczasem inny obraz rzeczywistości wyłania się z badań empirycznych, gdzie w odróżnieniu od komentarzy medialnych panuje ostrożny konsensus w drugą stronę – poza wskazówkami poszlakowymi [6] nie istnieją żadne spójne argumenty na potwierdzenie narracji, że implementacja NFA przysłużyła się ocaleniu “tysięcy” australijskich obywateli od nieuchronnej zguby. Zgoda co do braku dowodów akcentowana jest przez autorów rozlokowanych na całej długości ideologicznego spektrum:

    Peter Reuter & Jenny Mouzos (2003):
    Wykup broni nie sprawdza się jako wyjaśnienie spadających wskaźników przestępczości, bo obejmował modele rzadko używane do zabijania czy też dokonywania rozbojów/napaści.

    [The buyback was an implausible candidate for reducing crime rates because the targeted gun type was one not much used in homicides or, presumably, other kinds of violent crime.]

    Helen Klieve, Michael Barnes & Diego De Leo (2009):
    Wprowadzone w życie obostrzenia mogą nie być odpowiedzialne za obserwowane spadki śmierci samobójczych z użyciem broni. Statystyki wskazują, że za zmianą preferowanych metod popełniania samobójstw stoją raczej przeobrażenia społeczne i kulturowe.

    [Implemented restrictions may not be responsible for the observed reductions in firearms suicide. Data suggest that a change in social and cultural attitudes could have contributed to the shift in method preference.]

    Wang-Sheng Lee & Sandy Suardi (2010):
    Stosując metodę identyfikacji ukrytych załamań strukturalnych w szeregach czasowych, w niniejszym artykule poddajemy ponownej analizie te same statystyki zgonów z udziałem broni palnej, które stanowiły przedmiot wcześniejszych rozważań na tym polu. Otrzymane rezultaty sugerują, że NFA nie odegrało żadnej znaczącej roli w obniżaniu wskaźników zabójstw i samobójstw.

    [In this paper, we re-analyze the same data on firearm deaths used in previous research, using tests for unknown structural breaks as a means to identifying impacts of the National Firearms Agreement. The results of these tests suggest that the NFA did not have any large effects on reducing firearm homicide or suicide rates.]

    Raport członków komisji ACE–Prevention (2010):
    Skup broni zarządzony po masakrze w Port Arthur był programem bardzo kosztownym i nie sposób bezdyskusyjnie wytłumaczyć redukcji samobójstw faktem jego wdrożenia.

    [The gun buy-back scheme introduced after the 1996 Port Arthur massacre in Tasmania was very expensive. The drop in suicide that followed cannot be unequivocally attributed to the scheme.]

    Spittal, Pirkis, Miller & Studdert (2012):
    Malejąca skuteczność samobójczych usiłowań – chodzi zwłaszcza o próby wdychania spalin samochodowych oraz wieszania się – wyjaśnia fenomen nadzwyczajnego spadku liczby samobójstw w Australii począwszy od roku 1997. (…) Dwa odrębne artykuły sygnalizowały istnienie związku między wykupem broni od cywilów a redukcją samobójstw z jej użyciem, ale nasze badania sugerują, że obniżka zaczęła się przed oficjalnym zatwierdzeniem zbiórki.

    [Declines in the lethality of suicide attempts – especially attempts by motor vehicle exhaust and hanging – explain the remarkable decline in deaths by suicide in Australia since 1997. (…) Two studies have suggested an association between the buy-back and the reduction in gun suicides, although our data suggest the reduction was driven by a decline in attempts that began before the buy-back commenced.]

    Greg Ridgeway, dyrektor Narodowego Instytutu Sprawiedliwości (2013):
    Wygląda na to, że australijski skup broni nie miał żadnego wpływu na przestępczość.

    [The Australia buyback appears to have had no effect on crime.]

    John Lott, treść zeznań przed Parlamentem Australii (2014):
    Patrząc na surowe dane odnośnie samobójstw i zabójstw dokonywanych z broni, trudno dostrzec jakiekolwiek pożyteczne aspekty organizacji skupu.

    [It’s very hard to look at the raw data on gun suicides and homicides and see any benefits from the firearm buyback.]

    Jeanine Baker & Samara McPhedran (2015):
    Korzystając z najbardziej aktualnych indeksów i analizując dłuższe odcinki czasowe aniżeli miało to miejsce we wcześniejszych tekstach, wydaje się, iż jedyną kategorią, na którą mogły ewentualnie wpłynąć uzgodnienia NFA, były samobójstwa popełniane z broni palnej.

    [Using the most accurate available data and a longer time series than previous studies into firearm-related mortality have used, the only type of firearm-related death that may have been influenced by the introduction of the NFA was firearm suicide.]

    Samara McPhedran (2016):
    [Ani jedna spośród pięciu prac poddanych ewaluacji w ramach przeglądu literatury] nie wykazała statystycznie istotnej zależności między transformacją prawa a dynamiką zmian wskaźników zabójstw z broni palnej.

    [No study found statistical evidence of any significant impact of the legislative changes on firearm homicide rates.]

    Simon Chapman, Philip Alpers & Michael Jones (2016):
    W latach 1997-2013 spadek wskaźnika zgonów z broni palnej następował gwałtowniej niż w okresie poprzedzającym reformy, ale jednocześnie zarejestrowano jeszcze większe spadki w kategorii zabójstw i samobójstw bez użycia broni. Z tego powodu nie jest możliwe ustalenie, czy restrykcje przełożyły się na zmniejszenie śmiertelności.

    [There was a more rapid decline in firearm deaths between 1997 and 2013 compared with before 1997 but also a decline in total nonfirearm suicide and homicide deaths of a greater magnitude. Because of this, it is not possible to determine whether the change in firearm deaths can be attributed to the gun law reforms.]

    Benjamin Ukert, Elena Andreyeva & Charles C. Branas (2017):
    Pokazujemy, że odporna analiza strumieni danych zmienia konkluzje artykułu Chapmana i wsp. (…) Dowody wskazujące na spadki śmiertelności zaobserwowane po proklamowaniu NFA w roku 1996 opierają się na empirycznym modelowaniu, które może mieć ograniczoną zdolność do identyfikowania rzeczywistych skutków implementacji prawa.

    [We show that accounting for underlying time trends changes the conclusions in the study of Chapman et al. (…) Current evidence showing decreases in firearm mortality after the 1996 Australian national firearm law relies on an empirical model that may have limited ability to identify the true effects of the law.]

    Samara McPhedran (2017):
    Wskaźniki zabójstw z broni palnej wśród kobiet zmalały znacząco po zmianie legislacji
    w roku 1996. Z drugiej strony nie ma żadnych dowodów, że ta sama legislacja wpłynęła w jakikolwiek sposób na zabójstwa wśród mężczyzn, którzy składają się na przeważającą większośc ofiar morderstw w Australii. Jest to ważne odkrycie. (…) Przyczyny tego stanu rzeczy są niejasne.

    [Female firearm homicide victimization appears to have been significantly affected by the legislative changes, whereas no evidence emerged to suggest that male firearm homicide victimization had been affected. Given that males constitute the majority of firearm homicides in Australia – representing more than 80% of firearm homicide victims each year – this is an important result. (…) The reasons for this finding are somewhat unclear.]

    Gary Kleck (2018):
    Chapman, Alpers i Jones (2016) przeprowadzili najszerszą ewaluację australijskich reform, sugerując, że zakończyły się one sukcesem. Jednakże ich własne obliczenia w zestawieniu z innymi źródłami ujawniają coś zgoła odwrotnego: nie doszło wcale do redukcji zabójstw ani samobójstw z udziałem broni, zaś liczba wypadków mogła wręcz wzrosnąć. Wątpliwości budzi też kwestia, czy NFA miało wpływ na zanik masowych strzelanin, które było przecież głównym powodem zainicjowania reglamentacji.

    [Chapman, Alpers, and Jones (2016) produced the most extensive evaluation of the NFA conducted to date, concluding that the measure was a success. In fact, their own data, along with information from other widely available sources, indicates that: 1. The NFA did not reduce Australia’s homicide rate. 2. The NFA did not reduce Australia’s suicide rate. 3. The NFA appears to have increased the rate of fatal gun accidents. 4. There is no strong evidence that the NFA reduced mass shootings in Australia. Such crimes were extremely rare even before implementation of the NFA, and were unlikely to become common even if the NFA had never been implemented.]

    Stuart Gilmour, Kittima Wattanakamolkul, Maaya Kita Sugai (2018, suplement):
    Restrykcje NFA nie miały żadnego dodatkowego, statystycznie obserwowalnego wpływu na samobójstwa czy też morderstwa powiązane z bronią palną. (…) Wygłoszono wiele opinii na temat potencjalnie dalekosiężnych korzyści wynikających z NFA w perspektywie wdrożenia analogicznych rozwiązań w Stanach Zjednoczonych. Dokładniejsza kwerenda uregulowań prawnych pokazuje jednak, iż ich oddziaływanie na australijskie wskaźniki zabójstw i prób samobójczych było praktycznie zerowe. Wbrew prognozom zwolenników kontroli broni po przeszczepieniu NFA na grunt amerykański efekty mogłyby być równie rozczarowujące.

    [The NFA had no statistically observable additional impact on suicide or assault mortality attributable to firearms in Australia. (…) Many claims have been made about the NFA’s far-reaching effects and its potential benefits if implemented in the United States. However, more detailed analysis of the law shows that it likely had a negligible effect on firearm suicides and homicides in Australia and may not have as large an effect in the United States as some gun control advocates expect.]

    Niemożność wypracowania jednomyślnego, afirmatywnego stanowiska wobec NFA przestaje być tajemnicą, jeśli weźmie się pod uwagę bogatszy kontekst historyczny i geograficzny. Jest bowiem doskonale udokumentowanym faktem, że australijska ofensywa legislacyjna tuż po masakrze w Port Arthur wpadła w trwający przynajmniej od dekady nurt spadkowy niemal wszystkich wskaźników przemocy skojarzonych z bronią i już tylko to daje solidne podstawy do wnioskowania, iż wbrew popularnej wykładni tamtych wydarzeń rygorystyczne przepisy z 1996 roku nie mogą odpowiadać za stopniowo kurczącą się liczbę zgonów:

    australia_wykresy
    Oryginalne wykresy tu; pionowa przerywana linia wyznacza moment interwencji.

    Odsetek zwieńczonych powodzeniem prób samobójczych dokonywanych za pomocą broni palnej systematycznie malał od roku 1987; ta sama konstatacja tyczy się morderstw. W roku 1996 nastąpił gwałtowny i aberracyjny skok, spowodowany incydentem na Tasmanii (na tyle statystycznie istotny, że na diagramie uwidocznił się pod postacią ostrego załamania w górę), a krótko potem wszystko wróciło do normy, czyli ponownie zjazd. Trend spadkowy, którego przyczyny są – jak zawsze w takich wypadkach – trudne do zidentyfikowania, objawił się więc na długo przed NFA. Po wystartowaniu narodowej konfiskaty interesujące rzeczy zaczęły się natomiast dziać ze wskaźnikami przestępstw bez ofiar śmiertelnych. Zaprezentowane niżej dane, łącznie z wykresami, za Australijskim Instytutem Kryminologii (AIC):


    [po kliknięciu grafika otworzy się w pełnej rozdzielczości w osobnym oknie]

    Rozumowanie kwestionujące hipotezę o przecudownej mocy sprawczej NFA zyskuje jeszcze większego ciężaru gatunkowego, gdy zderzy się Australię z krajami cywilizacji anglosaskiej o zbliżonym profilu etniczno-rasowym populacji, podobnym poziomie zamożności obywateli i tożsamej historii socjoekonomicznej, lecz różnym podejściu do broni palnej. Widać wtedy, że jakiś inny zespół czynników musiał napędzać obserwowane zmiany.

    Zdumiewające jest, że przez kilkanaście lat tkwienia w błogim stanie ignorancji nikt nie zadał sobie trudu empirycznego przetestowania doktryny postulującej, iż oto w Australii odnotowano rzekomo unikalną redukcję zabójstw z udziałem broni na tle innych pokrewnych zachodnich demokracji. Legendy o wyjątkowości Ziemi Południowej były gremialnie rozpowszechniane w mediach i przyjmowane na wiarę przez rzesze komentatorów, zaś dalekowzroczną mądrość sygnatariuszy NFA wychwalano pod niebiosa, pomimo że nowozelandzkie oraz kanadyjskie statystyki znajdowały się na wyciągnięcie ręki – wystarczyło porównać ze sobą ich szeregi czasowe. Poniższa grafika jest odwzorowaniem wykresu przygotowanego na potrzeby tekstu, który ukazał się drukiem w recenzowanym periodyku “Journal of Interpersonal Violence”:


    Cytat z końcowego paragrafu:

    Twierdzenie, że Australia na przestrzeni minionych dziesięcioleci doświadczyła nadzwyczajnego spadku zabójstw popełnianych z broni palnej, nie ma oparcia w materiale dowodowym. [The proposal that Australia has experienced unique declines in firearm homicide over the past decades was not supported.]

    Należy ponadto wspomnieć, że najbardziej radykalna obniżka wskaźników (8 proc. rocznie po uśrednieniu) wystąpiła zaraz obok w Nowej Zelandii, tj. na obszarze posiadającym relatywnie liberalne ustawodawstwo, gdzie władze nigdy nie podjęły wysiłków w celu odbierania ludziom ich prywatnego uzbrojenia (The most pronounced decline in firearm homicide over the last twenty years has occurred in New Zealand).

    Ujmując rzecz wprost – gun control is not a control variable. Przekładając na polski: kontrola broni nie jest zmienną tłumaczącą redukcję przestępczości w Australii.

    Podsumowujące wnioski:

    • Przed rokiem 1996 Australia notowała spadki wszystkich newralgicznych z punktu widzenia NFA wskaźników we wszystkich najważniejszych kategoriach: zabójstw, zamachów samobójczych i nieszczęśliwych wypadków.
    • Program konfiskaty został ustanowiony korelatywnie do tego trendu i nie ma żadnych twardych dowodów na to, iż należy mu przypisywać funkcję stymulującą (przyśpieszającą).
    • W innych krajach z kręgu kultury anglosaskiej rozpoznano i opisano te same ewolucyjne zmiany bez konieczności proklamowania “karabinowej” prohibicji lub zaostrzania prawa.
    • W epoce po NFA redukcja zabójstw i samobójstw bez użycia broni palnej zachodziła szybciej niż korespondująca z nią obniżka zgonów spowodowanych użyciem broni.

    ____________________

    [1] Szczegóły zajścia:

    • 66 – tyle wynosił iloraz inteligencji Martina Bryanta, co oznacza, że w chwili popełniania zbrodni miał umysł 11-letniego dziecka;
    • Opuszczając szkołę, Bryant dostał rentę inwalidzką; opiekujący się nim psychiatra napisał w uzasadnieniu, że Bryant “nie potrafi czytać ani pisać; czasami popracuje w ogrodzie i obejrzy telewizję”; koszenie trawy w ogrodzie była w zasadzie jedyną czynnością, którą mógł wykonywać samodzielnie.
    • Z racji “upośledzenia intelektualnego” większość operacji finansowych w dorosłym życiu wykonywali w jego imieniu rodzice.
    • Bryant umiał prowadzić samochód, choć nigdy nie posiadał prawa jazdy; był również w stanie zdobyć dwa karabinki samopowtarzalne i kilka 30-nabojowych magazynków, choć nigdy nie dostał na to zezwolenia (w transkrypcji sądowej “The Queen v. Martin Bryant” czytamy: He owned and drove a motor vehicle but did not possess a driver’s licence. He owned and on the 28th April 1996, used military style semi-automatic weapons but did not hold a licence or any form of authorisation to possess or own those weapons. A search of his house at Clare street after the shootings at Port Arthur revealed that he had hidden the firearms in the house and had other weapons and ammunition concealed there in such a way that his girlfriend and other visitors would not be able to locate them.)
    • Podczas policyjnego przesłuchania na pytanie o to, ile razy w życiu strzelał z broni, Bryant odpowiedział, że maksymalnie 4-5 razy (cytat, link).
    • Źródło pochodzenia Colta AR-15 oraz brytyjskiego L1A1, których użył do przeprowadzenia ataku, do dzisiaj pozostaje nieznane (cytat, link). Bryant, co prawda, oskarżył o nielegalny transfer broni Terry’ego Hilla, właściciela sklepu “Guns and Ammo” w New Town (przedmieścia Hobart), lecz po cofnięciu koncesji i dwóch latach wytężonego śledztwa, ciągania po sądach i podłego traktowania ze strony tasmańskiej policji niczego mu nie udowodniono (link).

    I ten oto “geniusz”, po skończeniu posiłku na tarasie kawiarni, w pojedynkę zamordował z broni palnej 35 osób, raniąc 23 inne. Zabicie pierwszych dwunastu zajęło mu 15 sekund i 17 nabojów. Potem przeszedł do sklepu z pamiątkami i posiekał kolejne 8 przy 29 wystrzelonych kulach. Łącznie w przeciągu 90 sekund położył trupem 20 dorosłych ludzi (patrz fragment książki Dale’a McGregora “Massacre, Murder, Mayhem”, rozdział What the Judge Said). W świecie białego człowieka nigdy nie zdarzyła się bardziej spektakularna masakra cywilów sfinalizowana przez innego cywila uzbrojonego w ręczną broń palną. Dopiero niedawno Anders Breivik (intelektualnie całkowite przeciwieństwo Bryanta) przelicytował Australijczyka.

    [2] Zobacz wpis “Nie płakałem po Margaret Thatcher”.

    [3] W każdej szanującej się gazecie sporą część listów do redakcji pisze sobie sama redakcja. List do redakcji jest bowiem bardzo wygodną formą literacką. Można na przykład przemycić w nim otwartą agitkę polityczną. I tak w klasycznie propagandowym kawałku rodem z rosyjskiej “Prawdy”, opublikowanym na łamach magazynu “Time” i sławiącym rzekome sukcesy australijskiej konfiskaty, anonimowy posiadacz broni przedstawiający się imieniem Peter snuje opowieść o tym, jak z biegiem czasu zaczął doceniać dobrodziejstwa nowego reżimu. Wspomina, że kiedyś sam ostro kontestował ponadpartyjny sojusz, który zrodził NFA, ale to było dawno temu, gdy ignorancja przysłaniała mu zdrowy rozsądek; teraz w pełni uznaje odwagę i doniosłość strategicznego manewru premiera Howarda. Światopogląd Petera doznał takiej wolty, że dzisiaj nawet trzymanie broni do ochrony miru domowego uznaje za “kuriozalny pomysł” (In Australia we don’t want guns to protect our homes. That idea’s ridiculous).

    [4] Australijska Komisja ds. Przestępstw (The Australian Crime Commission/ACC) konserwatywnie szacuje, że w czarnorynkowym obrocie znajduje się obecnie przeszło 260 tysięcy sztuk broni. Poza suchymi liczbami niewiele wiadomo na temat indywidualnej charakterystyki poszczególnych modeli pozyskanych w ramach narodowego skupu. Z dużą dozą pewności można przyjąć, że była to w ogromnej większości broń palna “niskiego ryzyka” (co sugerują rejestry ze stanu Wiktoria): zabytkowe pistolety skałkowe, sztucery myśliwskie i łamane strzelby do polowań na gęsi. Zaledwie jeden egzemplarz na tysiąc da się wspaniałomyślnie i nieprecyzyjnie zdefiniować jako broń “szybkostrzelną” i/lub “szturmową” (Reuter i Mouzos, 2003, s. 12).

    [5] Kliniczny przypadek, kiedy nagłówek (i treść) artykułu prasowego nijak się mają do zawartości (oraz konkluzji) referowanego papieru: portal ScienceAlert – “restrykcje działają” (Massive study of Australia’s gun laws shows one thing: they work), cytowane studium – “nie jest możliwe ustalenie, czy restrykcje działają” ([…] it is not possible to determine whether the change in firearm deaths can be attributed to the gun law reforms).

    [6] Czasem można usłyszeć, że po uchwaleniu NFA tempo spadku wskaźników zabójstw i (zwłaszcza) samobójstw z broni palnej przyśpieszyło. Przy tych pierwszych zazwyczaj dodaje się uwagę na marginesie, że “przyśpieszenie nie było statystycznie istotne” (Chapman et al. → link), natomiast w przypadku śmierci samobójczych podkreśla się, iż w stosunku do lat poprzednich redukcja była wyraźna i z utylitarnego punktu widzenia koszty konfiskaty (minimum pół miliarda dolarów australijskich) zwróciły się z nawiązką. Szkopuł w tym, że efekt akceleracji dla zabójstw zanika kompletnie po wymazaniu ofiar masowych mordów z puli zgonów (ledwo sześć morderstw rocznie po uśrednieniu w okresie 1979-1996); co więcej, jak wykazały bardziej zaawansowane analizy, wnioski dotyczące rzekomo szybciej malejących wskaźników w zbiorczej kategorii “total firearm deaths” nie zdają testu odporności (robust testing), tzn. są niezwykle wrażliwe na odchylenia od założeń, przy których były otrzymane. Wszelkie huraoptymistyczne konkluzje odnośnie NFA należy zatem traktować z olbrzymią rezerwą.