Przejdź do treści

Wpływ broni na poziom zabójstw w skali globalnej

    Obie prace wyróżniają się na tle wcześniejszych podobnych jednym zupełnie newralgicznym szczegółem: ich autorzy korygują swoje pomiary o warunki historyczno-kulturowe, generujące przemoc. W efekcie niezależnie od siebie dostają konkluzje potwierdzające spodziewany brak jakiegokolwiek związku w porównaniach internarodowych między stopniem uzbrojenia danej populacji a wskaźnikami morderstw. Dla formalności warto podkreślić, że panowie Altheimer & Boswell otrzymali dodatkowo statystycznie istotne, negatywne skorelowanie dla subkategorii zabójstw popełnianych tylko z broni palnej (po kliknięciu tabelki otworzą się w pełnej rozdzielczości w oddzielnych oknach):

    (źródło)

    (źródło)

    Oprócz tego rozbili oni rezultaty na trzy odrębne regiony geograficzne (wśród nich znalazło się też miejsce dla Europy Wschodniej, łącznie z Polską, Słowacją, Czechami i Węgrami) i jak się okazało, w żadnym modelu z naszego kręgu kulturowego obecność broni palnej nie była czynnikiem eskalującym zabijanie, wręcz przeciwnie – statystyczna korelacja wyskakiwała konsekwentnie ujemna, a już na pewno zawsze wychodziła ujemna w najważniejszej kolumnie po prawej. Na tym tle wyjątkowo odznaczały się republiki Ameryki Łacińskiej od Argentyny po Meksyk, gdzie silnie pozytywne sprzężenie zdaje się sugerować radykalnie inną dynamikę na styku broń-przemoc:

    Altheimer & Boswell spekulują, że używanie broni w danym społeczeństwie jest wypadkową realiów socjoekonomicznych, jak również głęboko zakorzenionych wzorców zachowań. W białych krajach szeroko rozumianej cywilizacji zachodniej oraz w białych krajach położonych na wschód od Odry broń palna w posiadaniu obywateli bywa zasadniczo wykorzystywana do celów defensywnych i odstraszania potencjalnych napastników, podczas gdy w takiej Brazylii, Wenezueli czy Meksyku spełnia głównie funkcję narzędzia ofensywnego w rękach grup i klik, których nadrzędną intencją jest spowodowanie jak największych obrażeń u przeciwnika.

    Za podsumowanie niech posłuży ostatni akapit z pracy Kovandzica & Klecka:

    Wyniki te poddają w wątpliwość hipotezę, jakoby więcej broni palnej oznaczało więcej ofiar zabójstw, a co za tym idzie – kwestionują słuszność prognoz, że uszczuplenie wolumenu sztuk broni w obiegu cywilnym poprzez reglamentację dostępu do niej poskutkuje redukcją liczby zabitych.

    —————————————————

    Wpisy pokrewne tematycznie:
    korelacja broń-morderstwa w ujęciu przekrojowym → link
    korelacja broń-zabijanie w ujęciu długofalowym →
    link